Osoby, które zamierzają podjąć zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, często szukają w sieci informacji o badaniach wstępnych. Czy konieczność pójścia na badania lekarskie opóźni podjęcie pracy? Czy trzeba mieć wstępne badania lekarskie, jeśli będzie się pracować zdalnie z domu przy użyciu komputera? Czy cała ta procedura utrudni podpisanie umowy? Czy obowiązkiem pracodawcy jest wysłanie na badania lekarskie pracowników ubiegających się o pracę? No a przede wszystkim – czy badania lekarskie wstępne są zaliczane do czasu pracy? Można założyć, że szukającym uda się znaleźć odpowiedzi i „tak”, i „nie”. Najczęściej poprawna odpowiedź to: “nie, badania wstępne nie są zaliczane do czasu pracy”, ale wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
Przepis art. 229 § 1 Kodeksu pracy stanowi, że wstępnym badaniom lekarskim podlegają przede wszystkim: osoby przyjmowane do pracy oraz pracownicy przenoszeni na stanowiska pracy, na których występują czynniki szkodliwe dla zdrowia lub warunki uciążliwe. Takie przenosiny mają miejsce stosunkowo rzadko, można więc uznać, że na badania wstępne kierowani są przede wszystkim wybrani kandydaci do pracy. Otrzymanie skierowania na badania wstępne wskazuje, że dana osoba pomyślnie przeszła rekrutację i może liczyć na zatrudnienie na podstawie umowy o pracę – oczywiście pod warunkiem, że po odbyciu badań wstępnych uzyska orzeczenie o zdolności do pracy na stanowisku, na które aplikowała.
Badania wstępne są niezbędne, żeby pracownik mógł się stawić do pracy na określonym stanowisku i ją świadczyć – nawet gdyby miał wykonywać pracę zdalnie z domu przy użyciu telefonu czy komputera. Nie ma znaczenia jak lekka czy prosta jest praca, którą ma wykonywać dana osoba. Pracodawca nie może dopuścić do wykonywania pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku w warunkach pracy opisanych w skierowaniu na badania lekarskie.
Z badań wstępnych nie zwalnia nawet epidemia Covid-19. Mimo epidemii badania lekarskie przeprowadza się nadal w przychodni medycyny pracy współpracującej z danym pracodawcą. Tylko w przypadku braku dostępności do lekarza uprawnionego do przeprowadzenia wstępnych badań lekarskich lub badania okresowego takie może przeprowadzić i wydać odpowiednie orzeczenie inny lekarz medycyny pracy. Aktualne orzeczenie lekarskie o zdolności do pracy wydane po badaniach wstępnych przez innego lekarza (co jest możliwe tylko w epidemii Covid-19 i tylko gdy lekarz medycyny pracy w przychodni współpracującej z pracodawcą jest niedostępny) włącza się do akt osobowych pracownika. To orzeczenie o zdolności do pracy na określonym stanowisku straci moc po upływie 180 dni od dnia odwołania stanu epidemii Covid-19, ale nie należy go po tym czasie usuwać z akt osobowych pracownika. Trzeba będzie natomiast skierować pracownika z odpowiednim wyprzedzeniem na badanie okresowe.
Badanie wstępne przeprowadza się na podstawie skierowania wydanego przez pracodawcę (w praktyce skierowanie może także podpisać osoba upoważniona przez pracodawcę, np. bezpośredni przełożony pracownika, specjalista bhp, pracownik działu kadr).
Kodeks pracy nie wymaga, żeby z nową osobą najpierw podpisać umowę o pracę, a dopiero później kierować ją na badanie wstępne. Takie postępowanie nie opłaca się pracodawcy, gdyż mimo nawiązania stosunku pracy, dopóki pracownik nie przedstawi orzeczenia o zdolności do pracy, nie można go dopuścić do świadczenia pracy i to nawet zdalnie z domu. Pracownik bez badań nie może nic zrobić w pracy; ani np. napisać pisma w imieniu pracodawcy, ani zadzwonić do klienta, ani zapakować zamówienia, ani odebrać telefonu w sekretariacie czy potwierdzić odbioru służbowej przesyłki, nie mówiąc już o tym, że nie może stanąć przy taśmie produkcyjnej czy za ladą. Natomiast jeżeli lekarz nie wystawi orzeczenia o zdolności do pracy – to nie będzie można w ogóle dopuścić do pracy pracownika, a tym samym nie będzie mógł on rozpocząć świadczenia pracy na stanowisku, jakie zostało wpisane w jego umowie o pracę. Pracodawca będzie mógł wtedy wypowiedzieć umowę o pracę, z tego powodu, że nowo zatrudniony nie ma zdolności do świadczenia pracy, ale będzie obowiązany do zachowania okresu wypowiedzenia (w trakcie którego może zwolnić takiego pracownika z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia). Oczywiście pracodawca będzie miał prawo proponować rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron, ale to z kolei nie będzie w interesie niedopuszczonego do pracy pracownika. W praktyce więc opisana sytuacja rzadko się zdarza. Gdyby jednak miała miejsce – czas odbywania badań wstępnych byłby zaliczany do czasu pracy pracownika, ale w tym znaczeniu, że byłby traktowany jako okres zatrudnienia.
Biorąc to wszystko pod uwagę, na badania wstępne kieruje się nowe osoby, zanim podpisze się z nimi umowę o pracę. I Kodeks pracy to akceptuje, stanowi bowiem, że na badania wstępne kieruje się „osoby ubiegające się o zatrudnienie”, a więc nie pracowników. Jeżeli skierowany na badania wstępne wybrany kandydat do pracy nie uzyska od lekarza medycyny pracy orzeczenia o zdolności do pracy – to pracodawca nie podpisze z nim umowy o pracę i nie dojdzie do nawiązania stosunku pracy.
W sytuacji, gdy badanie wstępne odbywa osoba ubiegająca się o zatrudnienie – czasu badania nie wlicza się do czasu pracy. Między kandydatem do pracy a przyszłym pracodawcą nie ma jeszcze żadnej więzi prawnej, a więc nie można w ogóle posługiwać się pojęciem czasu pracy. Czasem pracy jest bowiem czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy, czyli czas w którym przełożony może mu wydawać polecenia związane z pracą. Skoro dana osoba nie ma orzeczenia, że jest zdolna do wykonywania umówionej pracy, to nie może dostać żadnego polecenia związanego z pracą.
Jeżeli natomiast pracownik (czyli ktoś, kto już kiedyś przeszedł pomyślnie badania wstępne jako kandydat do pracy i nawiązał z danym pracodawcą stosunek pracy) jest przenoszony na inne stanowisko, na którym występują czynniki szkodliwe dla zdrowia lub warunki uciążliwe – to badanie wstępne odbywa się w trakcie trwania zatrudnienia i to jeszcze przed zmianą stanowiska, gdyż orzeczenie o zdolności do pracy na nowym stanowisku musi być wydane przed przeniesieniem. Gdy pracownik nie uzyska orzeczenia o zdolności do pracy – przeniesienie nie będzie możliwe.
Jeżeli natomiast pracownik (czyli ktoś, kto już kiedyś przeszedł pomyślnie badania wstępne jako kandydat do pracy i nawiązał z danym pracodawcą stosunek pracy) jest przenoszony na inne stanowisko, na którym występują szkodliwe czynniki dla zdrowia lub warunki uciążliwe – to badanie wstępne odbywa się w trakcie trwania zatrudnienia i to jeszcze przed zmianą stanowiska, gdyż orzeczenie o zdolności do pracy na nowym stanowisku musi być wydane przed przeniesieniem. Gdy pracownik nie uzyska orzeczenia o zdolności do pracy – przeniesienie nie będzie możliwe.
W godzinach pracy przeprowadza się badania okresowe i kontrole. Kodeks pracy wprost stanowi, że okresowe i kontrolne badania lekarskie przeprowadza się w miarę możliwości w godzinach pracy (art. 229 § 3 Kodeksu pracy). Za czas niewykonywania pracy w związku z przeprowadzanymi badaniami kontrolnymi i okresowymi pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia, a w razie przejazdu na te badania do innej miejscowości przysługują mu należności na pokrycie kosztów przejazdu według zasad obowiązujących przy podróżach służbowych, czyli co do zasady zwrot kosztów biletu komunikacji publicznej.